Stworzy dużą makietę XVI-wiecznej Słupcy

Niezwykły projekt związany ze Słupcą przygotowuje mieszkaniec naszego miasta, Stanisław Czarnecki.

Chodzi o dużą makietę naszego miasta, która będzie przedstawiać jego wygląd z drugiej połowy XVI wieku . Historią Słupcy i modelarstwem Stanisław interesuję się od dziecka, ale dopiero rok temu zaczął na poważnie zbierać wszelkie opisy i dokumenty z archiwów w całej Polsce i za granicą.-Na początku miałem zbudować makietę w małej skali dla siebie jako wyzwanie modelarskie, jednak znajomi namówili mnie na stworzenie większej, którą będą mogli obejrzeć również inni mieszkańcy miasta czy turyści- mówi słupczanin.

-Do modelarstwa podchodzę bardzo poważnie czy to model samolotu, czy pojazdu z filmu, dlatego zależało mi na zebraniu możliwie jak największej ilości danych. Informacje pochodziły głównie z cyfrowych archiwów muzealnych oraz z dwóch książek o historii Słupcy. Bazowałem również na informacjach o kształcie i budowie podobnych miast Wielkopolski z tego okresu.

Po zebraniu danych i badaniu rynku georadarem przystąpiłem do wyznaczenia rzeźby terenu, narysowania głównego rzutu planu miasta i rozmieszczenia budynków. Następnie zacząłem tworzyć od podstaw wzory najważniejszych budynków- tłumaczy.

Cała inicjatywa to ogromna ilość pracy. Ciężko oszacować czas jej budowy jednak zakończenie tworzenia makiety Stanisław Czarnecki planuje na lato 2023 roku. Bierze on jednak pod uwagę różne problemy, które mogą wydłużyć czas budowy.Makieta w większości będzie przedstawiać całe miasto otoczone murami i fosą, przyległe rolnicze tereny i część rzeki ze stawem. Ostateczne ma składać się z kilku tysięcy elementów a całość ( makieta z podstawą) będzie mieć ok 150 x 120 cm.

-Duża ilość i nazwy materiałów niewiele powiedzą osobom niezaznajomionym z modelarstwem. Podstawa i główna płyta będzie zrobiona ze sklejki, rzeźba terenu z różnych tworzyw plastycznych i pianki, natomiast wzory budynków są zrobione z ręcznie wyrzeźbionych elementów z tworzywa PCV (plastiku). Następnie zostaną powielone z żywicy poliuretanowej. Niektóre delikatne i zbyt pracochłonne elementy powstaną metodą druku 3D. Ogólnie 90% to ręczne roboty i max 10% druku- opowiada Stanisław.

Gotowe dzieło będzie można podziwiać w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Słupcy.