Szukaj
Close this search box.
Szukaj
Close this search box.

Święto polskiej piosenki

Ponad 60 młodych muzyków wzięło udział w piątej edycji Festiwalu Piosenki Polskiej Graj i Śpiewaj z Yamahą. Imprezę zorganizowano w Miejskim Domu Kultury w Słupcy.

Na scenie MDK wystąpiły zarówno małe dzieci jak i młodzież, soliści oraz zespoły muzyczne. Rywalizacja przeprowadzona została w kilku kategoriach. Uczestnicy mogli sprawdzić się w piosence polskiej, poezji śpiewanej oraz, co było tegoroczną nowością, w utworach do tekstów Edwarda Fiszera. W najbardziej licznej kategorii, czyli piosenka polska uczestnicy podzieleni zostali jeszcze na  grupy wiekowe. W grupie od 7 do 10 lat pierwsze miejsce zajęła Sandra Wawer, druga była Martyna Łukowska, a trzecia Amelia Tulikowska. Do ciekawej sytuacji doszło w drugiej grupie 11-13 lat. Jury nie przyznało w tym przypadku ani pierwszego, ani trzeciego miejsca, a trzy równorzędne drugie miejsca. Zajęły je Martyna Fajkowska, Zuzia Wilczyńska i Aleksandra Rogalska. W kategorii 14-16 lat triumfowała Weronika Radniecka, a drugie miejsca zajęły ex aequo Weronika Wróblewska i Kamila Sokołowska. Najstarszą kategorię 17-20 lat wygrał Piotr Wlekliński, a za nim uplasowały się Dagmara Deszcz i Wiktoria Pijacka, które również zajęły równorzędne drugie miejsca. W poezji śpiewanej jury najwyżej oceniło wykonanie Aleksandry Sobieraj, druga była Joanna Łukowska, a trzecia Monika Strzelczyk. W kategorii zespołów wyróżnione zostały duet Daria Kowalówczana i Amelia Imbiorowicz oraz zespół Browar Band, a w kategorii piosenek do tekstu Edwarta Fiszera, jury równorzędne nagrody przyznała wszystkim uczestnikom. Grand Prix festiwalu zdobyła Weronika Radniecka.

4 odpowiedzi

  1. Wiele żalu co do oceniania,nie było to sprawiedliwe i to jest opinia wielu osób które tam były.Brzydko że dzieci nie otrzymały dyplomów za sam udział,jak może nie być 1 i 3 miejsca tylko dwa 2.w trzeciej kategori to już śmiech tam zostało pokrzywdzone kilkoro dzieci,był chłopiec który śpiewał czysto po prostu bardzo ładnie i nawet nie był wyróżniony i jeszcze dwie dziewczynki.Obserwuje ten festiwal już 2 raz i po prostu żal,a jak zobaczyłam płaczące dziecko to omal serce nie pękło.Dodam że nie jestem rodzicem,nauczycielem,opiekunem ani instruktorem śpiewu dzieci biorących udział w tym,,festiwalu,,a na muzyce znam się dość dobrz3

    1. Czy na tyle dobrze, żeby kwestionować opinię dr Zagdańskiej(odpowiedzialnej za gradację uczestników), która studiowała wokalistykę na katowickiej Akademii Muzycznej, a teraz jest wykładowcą w stopniu doktora wokalistyki właśnie.

      1. Raczej tak,jestem już na emeryturze ale jak się robiło to co się kocha to emerytura nie przeszkadza w byciu na bieżąco z tym co się dzieje w świecie muzyki.Mieszkam w Warszawie ale mam rodzine w okolicach słupcy.Nagranie przywiozłam do warszawy i nie pomyliłam się w ocenie,konsultowałam to z wybitnymi muzykami.Przykro mi ale miałam racje.Pozdrawiam i mam nadzieje że da ta moja opinia powód do przemyśleń kilku osobą

  2. Byłem na festiwalu, pochodzę z okolic Słupcy, znam wiec lepiej ludzi stąd pochodzących, wiec może sie wypowiem. :) Festiwal bardzo udany, dzieci prezentowały wysoki poziom, organizacja na najwyzszym poziomie, prosze mi wierzyć, a ocenianie było sprawiedliwe. Szkoda więc, że znalazła sie osoba, która wylewa swoje złe emocje z różnych powodów. Bierzmy pod uwage, że to sa dzieci, pozwólmy im się rozwijać , obcować z muzyką, a nie uczyc materializmu ( uważam, że chęc uczestnictwa dla dyplomu nie jest godna pochwały, może te osoby w końcu zamiast muzyka zajmą sie zbieraniem znaczków?). Myślę, że musimy zrozumieć, że dzieci sa na różnym poziomie, różna długościa swej kariery i innymi mozliwościami rozwju. Dlatego wysyłanie nagrań do WARSZAWY? ze Słupcy uważam za śmieszne a postawe pani wyżej za niezrozumiałą :)
    prosze o troche zrowego rozsadku:) dlatego gratuluję wszystkim występującym wspaniałych wykonań, rodzicom wspaniałych pociech, organizatorom za dużo cierpliwości i siły, a pani wyżej oby inne sfery jej życia były bardziej satysfakcjonujące(?:))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *