
Na obiekcie przy ul. Powstańców Wielkopolskich rozegrana został pierwsza kolejka nowego sezonu Słupeckiej Ligi Orlika. Rozgrywki zapowiadają się bardzo ciekawie.
Większość zespołów dopiero co skończyła halowe zmagania i nie miała nawet okazji potrenować na świeżym powietrzu. Był to widać w poczynaniach niektórych z graczy, którzy wyraźnie nie „przestawili” się jeszcze na orlikowe granie. Pogoda również nie rozpieszczała. Niska temperatura i padający momentami deszcz sprawiły, że boisko było bardzo śliskie. Niestety nie obyło się bez ostrych wejść i kontuzji niektórych z graczy. Miejmy nadzieję, że z czasem będzie tylko lepiej.
W pierwszym meczu Ergo Hestia Paruszewo pewnie rozbiło Cienin Zaborny. Zwycięstwo zespołu Dariusza Górnego dało mu pozycję lidera po pierwszej kolejce. Dobrze rundę zainaugurował także w-ce mistrz z poprzedniego roku, czyli Cuda Natury, które pokonały Stolarzy 2:0. Niestety podczas jednej z akcji urazu doznał Dawid Mikołajczyk i prawdopodobnie nie zagra już do końca rozgrywek. Mistrzowie sezonu 2015, czyli Szkółka Drzew po zaciętym pojedynku ograli Jóźwiaka. Tradycyjnie już niezadowolenie postawą arbitrów w wulgarny sposób wyraził Łukasz Grzelak, za co obejrzał dwie żółte i czerwoną kartkę. Szkółka wzmocniona Patrykiem Dolacińskim i Tomaszem Jagodzińskim z słupeckiego Kopernika z pewnością ma szansę na obronę tytułu. W ostatnim meczu Mielżyn dość pechowo zremisował z Wartą Ciążeń. Na minutę przed końcem przy jego prowadzeniu samobójczą bramkę strzelił Emil Żurawski. W piątek przy Gajowej swoje zmagania zainaugurują drugoligowcy. Zapraszamy. Wszystkie informacje na temat rozgrywek znajdziecie w naszej specjalnej zakładce.
Brak komentarzy