Piątek, 13 stycznia nie okazał się być pechowym w Miejskim Domu Kultury. Wieczorem na jego scenie zaprezentowała się formacja Vincero, czyli Trzech Tenorów.
-Trzech Mężczyzn: Bartosz Kuczyk – konferansjer z ogromnym dystansem i poczuciem humoru, Mariusz Ruta – skromny i uroczy oraz Mirosław Niewiadomski – ach jednoczy pasja śpiewu, poczucie humoru i pozasceniczna przyjaźń, przenosząca się na scenę. Tę wyjątkową wieź było widać podczas koncertu na scenie MDK Słupca.
Przystojni wykonawcy nie szczędzili sobie wzajemnie żartów i uwag na swój temat. Weszli we wspaniałą interakcję z publicznością, a wszystko za sprawą doskonale dobranego repertuaru.
Już od pierwszej piosenki, Feliz Navidad, publiczność zaczęła śpiewać i tak zostało do końca prawie dwugodzinnego koncertu.
Obok klasycznych arii operetkowych, czy operowych rozbrzmiewały przeboje muzyki rozrywkowej, arie włoskie, piosenki Roya Orbisona, Paula Anki, Julio Iglesiasa, czy niezapomnianego Jerzego Połomskiego – krótko mówiąc: pozytywna mieszanka muzyczna.
Na zakończenie wybrzmiał toast – Sto Lat, z najlepszymi życzeniami dla Wspaniałej Publiczności w rozpoczynającym się nowym roku.Tenorzy zostali obdarowani różami przez wierne fanki. Znaleźli także czas na sprzedaż swoich płyt, autografy i wspólne zdjęcia z wielbicielami, a częściej jednak wielbicielkami.
Formacja Vincero już występowała w Słupcy, a dzisiejszy koncert potwierdził tylko, iż nie był to ich zapewne ostatni występ w naszym mieście.
Dziękujemy Publiczności za wspólnie spędzony czas-czytamy na stronie Miejskiego Domu Kultury.
FOTO: MDK Słupca