Ostatnie dni wcale nie były spokojne w powiecie słupeckim. Policjanci odnotowali kilka kradzieży. Funkcjonariusze apelują, w tym okresie przedświątecznym powinniśmy być szczególnie ostrożni. Co padło łupem złodziei?
6 kwietnia z gminy Powidz nieznany sprawca ukradł samochód osobowy marki VW Turan. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Słupcy. Z kolei w poniedziałek, także w Powidzu złodziej wszedł do plebani przez uchylone okno, skąd po splądrowaniu pomieszczeń wyniósł pieniądze. Sprawę badają teraz policjanci z Posterunku Policji w Strzałkowie.
W ostatnich kilku dniach nie brakowało też aktywności kieszonkowców. W jednym z zakładów pracy na terenie Słupcy, z niezamkniętego pomieszczenia biurowego z torebki skradziono portfel z dokumentami oraz pieniędzmi. Podobnej kradzieży dopuścił się inny sprawca 7 kwietnia na targowisku miejskim. Wykorzystując nieuwagę jednej z kupujących także skradł portfel. Dzień później poinformowano policję o kradzieży telefonu komórkowego pozostawionego w szatni jednej ze szkół średnich w naszym powiecie.
Policja przypomina, kradzieże na targowisku lub z niezamkniętych pokoi biurowych w urzędach lub zakładach pracy niestety się powtarzają. Takie incydenty nie zdarzają się bardzo często, jednak od początku roku zanotowano kilka podobnych zdarzeń. Trudno jest wykryć sprawców dopuszczających się tych przestępstw, najczęściej nie ma świadków, którzy mogliby wnieść coś do sprawy, a sami pokrzywdzeni dopiero po czasie orientują się, że padli ofiarą złodzieja. Dlatego należy być ostrożnym, aby uniknąć przykrego uczucia bycia okradzionym.