Już po raz piąty w Słupcy obchodzono w tym roku Noc Świętych. To swego rodzaju alternatywa dla amerykańskiego Halloween, coraz bardziej popularnego również w naszym kraju.
Słupecka Noc Świętych tradycyjnie odbyła się w kościele pw. św. Wawrzyńca. Podobnie jak w roku ubiegłym poprzedził ją Bal Wszystkich Świętych, skierowany do najmłodszych mieszkańców naszego miasta.
Ks. Jan Kwiatkowski, pomysłodawca Nocy Świętych w Słupcy
Głównym bohaterem tegorocznej Nocy Świętych oprócz św. Wawrzyńca- patrona Słupcy był święty Jan Bosko, którego postać mieszkańcom miasta przybliżyli Salezjanie z Lądu. Tradycyjnie po odśpiewaniu nieszporów w słupeckiej farze wszyscy radosnym korowodem przeszli na rynek gdzie zapalony został paschalny ogień nadziei, a słupeccy księża udzielili obecnym błogosławieństwa na cztery strony świata. Całość zakończył pokaz sztucznych ogni.