
Pracowity wieczór i noc mają za sobą strażacy z OSP Strzałkowo. W ciągu kilku godzin druhowie trzykrotnie wzywani byli do usuwania skutków wichury.
Pierwsze wezwanie miało miejsce po godzinie 18:00 i dotyczyło powalonego drzewa w Strzałkowie na drodze krajowej nr 92 na wysokości ogródków działkowych. Po raz drugi syrena zawyła pół godziny przed północą. Tym razem chodziło o konary leżące na drodze krajowej w miejscowości Staw. Na koniec, strażacy interweniowali w Chwałkowicach, gdzie tuż przed 2:00 musieli usunąć powalone drzewo i zalegające na drodze konary. Zgłoszenie dotyczące skutków wichury otrzymali wczoraj również ochotnicy z OSK Krępkowo. Druhowie wezwani zostali do usunięcia konarów z drogi w Uścięcinie. Wieczornej burzy, oprócz gwałtownego wiatru, towarzyszyły również silne opady deszczu oraz gradu. Przez pewien czas, część domów pozostawała bez prądu.
Brak komentarzy