Do kolejnego niewdpowidzialnego zachowania jednego z kierowców doszło na przejeździe kolejowym w Strzałkowie.
Chodzi o miejsce w okolicach Banku Spółdzielczego.-Rogatki się zamykały były już w połowie, a ten wariat wjechał na tory myśląc że zdąży.
Chciał wyminać ale nie udało mu się. Zatrzymał się tuż przed. Po chwili rogatki się otworzyły i wypuściły ów bohatera, co naraziło innych bo myśleli pewnie, że pociąg nie pojedzie i kierowca który stał jako pierwszy również przejechał.
Rogatki się zamknęły i po chwili jechał pociąg- relacjonuje czytelniczka, która nadesłała do nas powyższe zdjęcie.
Przypomnijmy, że objeżdżanie opuszczonych zapór lub wjechanie na przejazd podczas podnoszenia, opuszczania szlabanu grozi mandatem w wysokości 300 złotych.
5 odpowiedzi
A ja przypomnę, że objezdzanie rogatek grozi śmiercią, narażeniem na kalectwo i utrate życia i zdrowia innych uczestników wypadku.
Rogatki w Strzałkowie to zakała mieszkańców zatorza może lepiej sprawdzić o ile wcześniej się zamyka przejazd często przejeżdżam i długo długo się stoi na opuszczonych rogatkach A pociągu Nie widać tu jest problem nikt się nie zainteresuje by sprawdzić jak to działa były remonty i dlaczego nie pomyslano o przejazdach bezkolizyjnych
Jak postoisz kilka minut dłużej to nic ci się nie stanie.. Zawsze możesz wybudować sobie prywatny wiadukt. Najważniejsze że jest bezpiecznie..
nie bądź za cwany jak jesteś taki odważny cwany to go wybuduj, mam propozycje chcesz to pogadajmy na ten temat w cztery oczy, twój komentarz jest nie na miejscu
Cwany – nie Cwany ale na pewno rozsądny. Wiem co to bezpieczeństwo i niestety na codzień oglądam skutki bezmyslnych kierowców. A ty się nie podnieca i nie odgrazaj bo to nie miejsce na takie zachowanie..