Szukaj
Close this search box.
Szukaj
Close this search box.

Wójt wyjaśnia aferę finansową w gminie

24 tys. złotych, które jedna z księgowych wyprowadziła z budżetu gminy Słupca, trafiły z powrotem na konto urzędu. O wyjaśnienie tej bulwersującej sprawy radni na wczorajszej sesji poprosili wójt, Grażynę Kazuś.

Przypomnijmy, kilka tygodni temu na jaw wyszły przekręty, których miała się dopuścić księgowa pracująca w Urzędzie Gminy w Słupcy. Nieprawidłowości wykrył skarbnik Cezary Fajkowski, który natychmiast poinformował o tym wójt gminy. Księgowa została dyscyplinarnie zwolniona a sprawą zajęła się słupecka prokuratura. Kwota, jaką przywłaszczyła sobie kobieta to 24 tys. zł.

Na wczorajszej sesji Rady Gminy sprawę poruszyła radna Anna Kusiołek, która nie kryła niezadowolenia, że nikt o całym zajściu nie powiadomił radnych, a wszystkiego musieli dowiadywać się z mediów. – Każdy z nas wnioskował o jakieś kwoty, mniejsze czy większe i zawsze nam odpowiadano, że w budżecie nie ma dodatkowych środków finansowych. Teraz okazuje się, że z tego budżetu znikają pieniądze i chciałabym prosić o jakieś wyjaśnienie tej nietypowej sytuacji – mówiła.

Odpowiedzi niezwłocznie udzieliła jej wójt, Grażyna Kazuś. – W tym samym dniu, kiedy powzięliśmy informację o dokonanym przestępstwie, zostało to zgłoszone do prokuratury, która prowadzi dochodzenie i nie mamy takiego obowiązku, żeby informować radnych osobiście o sytuacji jaka zaistniała. Wiedząc jednak, że mamy sesję chciałam powiedzieć wszystkim jak sprawa wygląda. Po pierwsze, ta Pani została zwolniona ze skutkiem natychmiastowym i w urzędzie już pracować nie będzie. Po drugie, wyprowadzona z budżetu kwota, została już w całości zwrócona i pieniądze wpłynęły na konto gminy. Taką informację mogę podać, resztą zajmuje się prokuratura. Na koniec dodam jeszcze tylko, że sprawa została zgłoszona również do rzecznika dyscypliny finansów publicznych, ponieważ taki mieliśmy obowiązek – tłumaczyła wójt.

Radna Kusiołek nie ustępowała i drążyła dalej. – W prasie pojawiały się informacje o różnych kwotach. Czy Pani wójt ma wiedzę ile dokładnie pieniędzy zniknęło z budżetu i czy to była tylko ta kwota, która została zwrócona, czy są jeszcze jakieś inne? – dopytywała. Grażyna Kazuś jednoznacznie zapewniła, że o żadnych innych kwotach nie wiadomo, ale jeśli dochodzenie coś takiego wykaże, z pewnością przeprowadzone zostaną kolejne kontrole. – Na ten moment te operacje, które byliśmy w stanie sprawdzić zostały wyrzucone z budżetu i dokumenty zostały zaniesione do prokuratury, łącznie jest to 85 pozycji od października 2012 roku. Chodzi o 24 tys. zł i ta kwota w całości została zwrócona. Dodam tylko, że rok 2011 został przez Regionalną Izbę Obrachunkową skontrolowany bardzo dokładnie i nie było żadnych zastrzeżeń – wyjaśniła.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *