Wygraną 3:2 zakończyło się barażowe starcie Polanina Strzałkowo, który na własnym boisku pokonał Radwan Lubasz. Tym samym gracze Wojciecha Henke wywalczyli awans do V ligi.
Dzisiejszego wieczora trybuny w Strzałkowie wypełniły się niemal po brzegi. Jeśli ktoś śledzi sezon w wykonaniu strzałkowian i spotkania, w których do końca nie jest znany zwycięzca ponownie nie zawiódł się poziomem piłkarskich emocji.
Ten najważniejszy mecz sezonu miejscowi rozpoczęli wymarzenie. Już w pierwszej minucie po rzucie rożnym prowadzenie dał im Michał Walerczyk. Z upływem czasu Polanin nie spuszczali z tonu co dało mu gola autorstwa Jakuba Jóźwiaka.
W międzyczasie swoje okazji mieli goście i mecz zaczął się wyrównywać. Kilka razy na wysokości zdania stawał Dawid Pawlak. Po jednej z kontr to jednak miejscowi cieszyli się z podwyższenia wyniku. Po widowiskowym strzale Sebastiana Kułagi piłka odbiła się jeszcze o poprzeczkę i wpadła do siatki.
Wówczas gospodarze wyraźnie zaczęli oddawać pole rywalom. Ci wykorzystali swoją okazję i zdobyli gola na 3:1 po stracie w środku pola Waleryczka, który zdaniem sędziego nie był faulowany. Rywale z Lubasza strzelili nawet gola koniakowego, ale sędzia bramki nie uznał odgwizdując faul na bramkarzu.
Wydawało się, że mając korzystny wynik w drugiej połowie Polanin uspokoi grę i cierpliwe będzie szukał okazji z kontry. Nic bardziej mylnego. Rywale zaczęli całkowicie dominować i co chwila stwarzali groźne okazje bramkowe. Brakowało im jednak skuteczności. W raz z upływem minut odkrywali się coraz bardziej jednak kontrataki miejscowych były seryjnie marnowane.
Najlepsze okazje do zamknięcia meczu mieli Jakub Jóźwiak, Sebastian Kułaga i Fryderyk Siepielski. Nie udało im się jednak ich wykorzystać, a jakby tego było mało w samej końcówce Radwan zdobył gola na 3:2. Emocje sięgnęły zenitu.
Po heroicznej obronie i walce do samego końca Polanin Strzałkowo utrzymał prowadzenie i po ostatnim gwizdku cieszył się z awansu do V ligi.
Wkrótce na naszej stronie relacja video z tego spotkania.