Serię meczów bez zwycięstwa przerwali seniorzy SKP Słupca. Gracze Macieja Rozmarynowskiego wygrali na wyjeździe z LKS-em Gołuchów 0:2.
W 43 minucie prowadzenie gościom dał Szymon Meller. Trzy minuty po wznowieniu gry wynik podwyższył Oskar Pietrzak.
-Zwycięstwo jak najbardziej zasłużone. Gospodarze tego dnia tylko w jednej sytuacji zagrozili naszej bramce. Byliśmy zdeterminowani by wygrać ten mecz i było to widać na boisku.
Chłopacy, którzy wyszli w tym dniu na boisko od początku meczu tworzyli jedność za co im dziękuję. Cieszy fakt, że zmiany, których dokonaliśmy podtrzymały naszą jakość co musiało przełożyć się na dobry wynik. Musimy pamiętać o tym, że w drużynie tkwi siła i każdy zawodnik przyczynił się do tego zwycięstwa. Dotyczy to również osób, które tego dnia nie weszły na boisko z ławki, ponieważ również to dzięki nim nasz mikrocykl wyglądał naprawdę dobrze.
Mieliśmy swój plan na ten mecz i zrealizowaliśmy go tak jak założyłem. Pamiętam, że na wiosnę w zeszłym sezonie nie wygraliśmy meczu u siebie do czasu nim spotkaliśmy się z Gołuchowem, które pokonaliśmy 2:1. W tej rundzie nie wygraliśmy na wyjeździe. Ponownie spotykamy się z Gołuchowem i ponownie przerywamy złą passę.
Wierzę, że tym meczem udowodniliśmy sobie, że dużym zaangażowaniem w odbiór piłki jesteśmy naprawdę solidną drużyną, która może mieć znacznie więcej punktów niż wskazuje na to tabela- podsumowuje trener, Maciej Rozmarynowski.
12 listopada SKP zagra u siebie z Huraganem Pobiedziska.
