2:3 na własnym boisku z Kasztelanią Brudzew w Konińskiej Klasie Okręgowej przegrali Czarni Ostrowite.
Po pierwszej połowie nic nie wskazywało na porażkę. Już w 12. minucie wynik meczu otworzył Tomasz Rosiński. Potem trzy dogodne sytuacje zmarnował Jarosław Kwiatkowski. W jednej z nich po zamieszaniu w polu karnym z najbliższej odległości trafił w bramkarza.
W międzyczasie Kasztelania po jednej z nielicznych akcji zdobyła gola na 1:1. Padł on z rzutu karnego po faulu na przeciwniku Łukasza Gąsiorowskiego. Od tego momentu mecz się wyrównał.
W drugiej połowie co prawda Czarni mieli więcej z gry, jednak nie przekładało się to na bramki. Dogodnej sytuacji po dośrodkowaniu z boku boiska nie wykorzystał między innymi Adam Kusiołek. Goście postawili na szybkie ataki i zagrania piłek za linię obrony rywali. To się opłaciło. W 63 minucie po jednej z takich akcji wyszli na prowadzenie.
Minutę później ponownie był jednak remis, kiedy precyzyjnie z rzutu wolnego przymierzył Tomasz Rosiński. Na dziewięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry ponownie „zaspała” jednak obrona Czarnych i Kasztelania prowadziła 3:2.
Szansę na remis gospodarze zmarnowali już w doliczonym czasie gry. Wtedy faulowany w polu karnym był Adrian Stawowy, a jedenastki nie wykorzystał Adam Kusiołek.
Za tydzień w Słupcy drużyna z Ostrowitego zmierzy się z SKP.